Zdecydowanie się na implant to inwestycja w zdrowie, komfort i piękny uśmiech. Ale zanim zaczniesz cieszyć się pełną funkcjonalnością nowego zęba, trzeba dać organizmowi czas na regenerację. I choć samo wszczepienie implantu trwa dość krótko, proces gojenia wymaga cierpliwości – to właśnie od niego zależy trwałość i powodzenie całego leczenia. W tym artykule rozwiewamy najczęstsze wątpliwości: jak długo goi się implant zębowy, co wpływa na tempo tego procesu i jak możesz sobie pomóc w powrocie do pełnej formy.
Faza pierwsza: Gojenie tkanek miękkich po zabiegu
Zaraz po wszczepieniu implantu organizm zaczyna proces regeneracji tkanek miękkich – czyli dziąseł. W pierwszych dniach może pojawić się lekka opuchlizna, ból i delikatne krwawienie, ale to naturalna reakcja. Dziąsła zwykle goją się stosunkowo szybko – u większości pacjentów ten etap trwa od 7 do 14 dni. Ważne, by w tym czasie dbać o higienę, nie podrażniać miejsca zabiegu i unikać zbyt twardych pokarmów. Pamiętaj też, by nie palić papierosów – dym tytoniowy spowalnia gojenie i zwiększa ryzyko powikłań.
Faza druga: Osteointegracja, czyli zrośnięcie z kością
Najważniejsza i najdłuższa część procesu gojenia to tzw. osteointegracja – moment, w którym tytanowy implant „zrasta się” z kością szczęki lub żuchwy. To właśnie wtedy powstaje silne, stabilne połączenie, które sprawia, że implant może pełnić funkcję korzenia zęba. W zależności od indywidualnych warunków, stan zdrowia i lokalizacji implantu, ten proces może trwać od 2 do nawet 6 miesięcy. Brzmi długo? Może i tak, ale warto dać sobie i swojemu ciału czas – im lepsze gojenie, tym większa szansa na długotrwały sukces leczenia.
Co wpływa na tempo gojenia implantu?
Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie „ile to potrwa?”, bo każdy organizm jest inny. Na czas gojenia wpływa wiele czynników: wiek, stan ogólny zdrowia, gęstość kości, lokalizacja implantu, a także styl życia pacjenta. Osoby palące, z nieleczoną cukrzycą czy chorobami dziąseł mogą wymagać dłuższego czasu na regenerację. Kluczowe znaczenie ma również przestrzeganie zaleceń stomatologa – jeśli dbasz o higienę, unikasz obciążeń mechanicznych i regularnie zgłaszasz się na kontrole, znacząco zwiększasz swoje szanse na szybkie i bezproblemowe gojenie.
Co można, a czego nie wolno w trakcie gojenia?
Przez pierwsze tygodnie po zabiegu warto jeść miękkie pokarmy i unikać gorących dań – wszystko po to, by nie podrażniać miejsca wszczepienia. Nie zaleca się żucia po stronie z implantem, aż do całkowitego zagojenia. Uważaj też na intensywny wysiłek fizyczny, który może podnieść ciśnienie i wywołać krwawienie. Zamiast tego – odpoczywaj, pij dużo wody i zadbaj o dietę bogatą w składniki wspierające odbudowę tkanek, takie jak witamina C, D i wapń. Jeśli zauważysz niepokojące objawy – jak silny ból, gorączka czy obrzęk – nie zwlekaj z wizytą u lekarza.
A kiedy będzie można zamocować koronę?
To pytanie, które zadaje sobie prawie każdy pacjent – kiedy będzie można zobaczyć i poczuć „efekt końcowy”? Najczęściej korona protetyczna, czyli widoczna część zęba, zakładana jest po zakończonej osteointegracji. Oznacza to, że w większości przypadków trzeba poczekać około 3–6 miesięcy. Jeśli wszystko przebiega prawidłowo, lekarz zdecyduje o rozpoczęciu kolejnego etapu, czyli przygotowaniu i zamocowaniu korony. Dla niecierpliwych – dobra wiadomość: istnieją także implanty tymczasowe lub techniki przyspieszone, ale nie każdy się do nich kwalifikuje.